Forum klanu Twierdza Utraconej Nadzieji

Ulfring

A więc, czego słuchają członkowie TuNu i wogóle wszyscy odwiedzający forum? Jaka muzyka jest wam najbliższa, co polecacie, co odrzucacie, może sami tworzycie? Wypowiadajcie się Wink

Moje zainteresowanie muzyką sięga roku 2003, kiedy byłem jeszcze młody i głupi Wink

Zacząłem od amerykańskiego hip hopu (50 Cent, Eminem i wszyscy Ci raperzy których wtedy lansowały stacje typu MTV), po kilku miesiącach (chyba trzech...) znudziło mi się (dzięki Bogu!). Następnie był nu metal i mnóstwo różnych lepszych i gorszych zespolików - poczynając od Linkin Park, a na Limp Bizkit kończąc (swoją drogą wciąż lubię sobie posłuchać pierwszej, najbardziej metalowej płyty LB, nie odrzucam całkowicie tego gatunku.) Etap "nu metalowy" trwał dosyć długo - ale w końcu wszystko co ma swój początek, musi mieć też swój koniec. Po nu metalu była buntownicza (heh Razz

) fascynacja zagranicznym punkiem - w szczególności amerykańskim zespołem o bardzo politycznych tekstach - Dead Kennedys. Nie trwało to zbyt długo, mniej więcej za 300 setnym przesłuchaniem jednej płyty powiedziałem: "Dosyć!" i wtedy moje zainteresowanie muzyką trochę ucichło. Znacznie rozbudziło je obejrzenie jednego z najlepszych filmów muzycznych w moim życiu - czyli "Blues Brothers". To było poprostu cool. Zainteresowałem się twórczością owych "Braci" i nie mogłem oderwać od nich uszu Wink

Również wtedy lubiłem posłuchać sobie jakiegoś przyjemnego dla ucha i melodyjnego jazzu. Trwało to z miesiąc, może dwa. Następnym etapem był wciąż kultowy dla mnie zespół Red Hot Chili Peppers... Od nich na nowo zaczęła się moja fascynacja gitarowymi brzmieniami - najpierw rock, potem znów punk, i w końcu metal - którego jak narazie najwięcej słucham (dokładnie słucham podgatunku zwanego viking metalem - teksty o nordyckiej mitologii, wikingach, łupieniu, atakowaniu chrześcijan, trollach itp. Twisted Evil

). Dla poprawienia humoru słucham sobie Jezusa Chrystusa reagge czyli Boba Marley'a. No i to by było na tyle Wink

Khel

Ja mialem tylko 2 przeskoki. Na samym poczatku nie interesowałem się muzyką, tylko przesluchiwalem losowe kawalki, ale nic mi nie przypadalo do gustu, lecz ok. roku 2000 spodobały mi się 2 utwory, oba były z DBZ:D pierwszyto był Blu Valwet, ale nazwiska wykonawczyni nie umiem powtorzyć, a drugi to Crush' Em -Megadeth. Nie moglem oderwać ucha i tak kupowałem ich płyty i przez przypadek natknąłem się na zespolik o nazwie Guano Apes^^ po dziś dzień jeden z moich ulubionych. To były przełomowe zespoły, które mnie przekonały do rocka i metalu i tak przez oklejne lata ciągnołem słuchając SoaD, The Offspring, Rhapsody, Green Day, Linkin Park itd. itd., aż do niedawna, kiedy ppoznałem kolezanke w nowej klasie,która mnie przekonała do punka i reggae, w które się teraz wgłębiam. Najzabawniejsz jest to, iż zapewne na tym forum każdy przegadałby mne w kwestii muzyki, a w kręgach znajomych uchodze za osobe "znającą się" na muzie... no cóż... jeśli macie jakieś małoznane zespoły a dobre, chetnie poslucham. ja osoboiście polecam "Via Nocturia" poczatkujacy ludzie śpiewający lekki goth. Mają własną stronę, ale nie pamiętam adresu, jak sobie przypomne to editne i zapodam, bo jest tam probka ich mozliwosci.

Sheverish

Ja trochę krócej...

Na początku był chaos.. potem malutkie i krótkie zainteresowanie HH polskim.. a następnie "Bard's song in the Forest" Blind Guardian.. potem Nightfall.. Mirror Mirror... pierwsza płyta. czwarta... i zakochanie się nie przerwało. Niestety płyty ściągnięte z netu, i nie przegrane straciłem po formacie.. ech.. teraz Iron Maiden jako zastępcze.. no ale jest ok.. za jakiś czas znów będę Blind Guardianowcem Razz

Xenar

Więc tak, na początku polski Hip-Hop i techno.. ale po jakimś czasie hh się znudziło, techno później też.. jednak czasem jeszcze słucham Hip- Hopu.. teraz zaś głównei Metalu.. kompletnie nie znam się na muzyce i nie mam pojęcia jaki to metal.. a moim ulubionym zespołem muzycznym jest AC/DC, a do metalu przekonał mnei kumpel z klasy.. no i może trochę Tata:) Swemu czasy nosił długie włosy xD

Azaria

Ja na początku nie słuchałam niczego ... potem zaczęłam słuchać lekkiego rocka ( tak w 5 klasie podstawówki) ... stopniowo moje zainteresowanie rockiem rosło , a potem zaczęłam słuchać metalu ( gdzieś tak w 2 klasie gim.) ... teraz słucham death metal , hevy metal ... a wszystko to dzięki mojemu kuzynowi, który mnie wciągnął w ten rodzaj muzyki... jestem mu za to szczerze mówiąc głęboko wdzięczna ... często muzyka , która słucham odzwierciedla mój nastrój ... i myślę , ze jest to pozytywne ( lecz moji rodzice mają odmienne zdanie Twisted Evil

)