Laedit
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Abaethaggaru
|
Wysłany: Pon 21:45, 16 Sty 2006 Temat postu: Strażniczka Utraconej Nadzieji |
|
|
Imię: Laedit
Nazwisko: Liadon
Rasa: drow
Profesja: wojowniczka
Urząd: Strażniczka Utraconej Nadzieji
Rodzina: cała nieznana, wiadomo, że miała dwie siostry i brata... siostra (Kylmine) od niedawna, poszukuje jej aby ją zabić...
Wygląd: hmm... dosyć wysoka drowka o ziemisto-niebieskiej skórze... czarne (lub żółte... to zależy od sytuacji) oczy... kasztanowo-białe, długie włosy... ubrana w zgniłozieloną tunikę, przepasaną skórzanym pasem oraz brązowe spodnie... ostatnio lubuje się w sukienkach przed kolano w kolorach czarnych, czerwonych, fioletowych lub białych...
Cechy charakterystyczne: po ostatniej wyprawie ma długą na ok. 4cm bliznę na prawej skroni.
Uzbrojenie: dwa miecze. obydwa wyglądają tak : Jest to długi miecz, klinga zrobiona jest ze stopów różnych dziwacznych metali (nie rozpoznajesz żadnego), w wyniku czego ostrze jest czarne. Wyryte są na nim przerozmaite runy, czyniąc go dziełem sztuki. Po ostrzu wspina się winorośl, wykonana z czystego górskiego kryształu, czasami wchodząca wręcz w ostrze, jednak żadna z winorośli, nie wychodzi na krawędź, więc nie sprawia w walce najmniejszych trudności... Natomiast rękojeść, okryta jest jakby pajęczyną, idealnie białą i miękką, wręcz pieszczącą ręce. Masz wrażenie, że nigdy, po żadnej walce nie będziesz miała poprzecieranych rąk... Znad rękojeści wznosi się wcześniej wspomniana winorośl, dająca niesamowity efekt, gdyż światło odbija się od niej niemal we wszystkich kierunkach, jednak podczas walki ochrania twoje dłonie, gdy ostrze przeciwnika zsunie się wzdłuż klingi... Przy ostrzach miecza emituje wręcz aura ostrości, nawet gdy przyłożysz rękę na kilka milimetrów od ostrza, możesz się już skaleczyć... Pochwa jest zupełnie czarna, z ładnym zapięciem do pasa w kształcie smoka... Z całą pewnością nie zdradza wyglądu miecza... i ok. kilkanaście sztyletów...
Charakter: momimo że jest drowką, wyznaje Eilistraee jest pogodna i przeważnie uśmiechnięta... umie sie przystosować do sytuacji, jeśli trzeba może zabić z zimną krwią... jak się zakochuje to dozgonnie, co uważam za jej ogromną wadę...
Historia postaci: urodziła się w Podmroku, a dokładnie w Abaethaggarze. Rodzice wyrzucili ją przez jej wrodzoną niechęć do przemocy, próby buntu. Krążąc po jaskiniach napotkała wyznawców Eilistraee, dzieki którym nauczyła się wielu rzeczy. Uczyła się czytać, pisać, walczyć i rozumieć świat. W wieku 100 lat (na człowiekowe ok.16 lat) opuściła swych nauczycieli. W poszukiwaniu przygód opóściła Podmrok. Wędrując po świecie, napotkała wspaniałe elfki. To dzięki nim zadomowiła się w tej okolicy. Już na początku "nowego życia" zmarnowała szansę na wielkie szczęście... Jej drowia natura zabiła drzemiącą w niej miłość. Do dziś jest sama, lecz nie obyło się bez licznych romansów. W dalszym ciągu stara się odnaleźć coś w czym mogłaby się spełnić. Ma nadzieje, że niedługo jej się to uda. Co krok napotyka kłopoty, na owy czas głównym problemem jest jej siostra, Kylmine, która chce ją zabić... Co się wydarzy dalej? Tego nie wie nikt...
Zwierzęta: klacz - Aredhel
Post został pochwalony 0 razy
|
|